Rozmowa kwalifikacyjna

sebmroz

Macie jakieś porady jak przeżyć rozmowę kwalifikacyjną? Najbardziej mnie denerwuje pytanie o wynagrodzenie "ile chciałby pan zarabiać?" Pytanie bez sensu, jakakolwiek odpowiedz będzie niewłaściwa. Nie ukrywam, że ten punkt rozmowy zawsze mnie wyprowadza z równowagi. Tutaj radzą: [link widoczny dla zalogowanych] żeby się przygotować do negocjacji. To chyba jednak dotyczy jedynie osób starające się o wysokie stanowiska.

wisienka

Jest wiele pytań podczas rozmowy kwalifikacyjnej, na które nie wiadomo jak poprawnie odpowiedzieć, albo w ogóle nie powinny paść... Już nie wspomnę o tematach osobistych poruszanych podczas rekrutacji :/

sebmroz

Niestety, wciąż się słyszy o pytania niedozwolonych np. czy ma pani dzieci, ma pani zamiar mieć itd.

juliaw

Byłam ostatnio na nietypowej rozmowie o pracę. Nie było pytań typu zalety i wady, ile chce pani zarabiać. Rozmowa była bardzo konkretna i ciekawa, miałam zadania do wypełnienia, aby pracodawcy przekonali się jak radzę sobie na takim stanowisku. Myślę, że w końcu może inni pracodawcy też zaczną nieszablonowo podchodzić do tego typu rozmów.

kausta

Z moich doświadczeń rozmowy teraz przebiegają na zasadzie ze pracodawca daje do rozwiązania jakiś problem albo w liczbie mnogiej problemy, sa także czasami testy wyboru więc sie nie zdziwcie jak cos takiego dostaniecie;)np spotkałem sie ze pracodawca pokazał suwmiarkę i pytania co to jest ? do czego służy? i np kazał podac wymiary np jakiejś bryły oczywiscie po zmierzeniu tym przyżądem;)

sljak

Co do zarobków, to sprawdź w internecie ile zarabia się na danym stanowisku. Wybierz kwotę, którą powiesz i tego się trzymaj. Nie myśl o tym więcej.